Paragony w Biedronce i Lidlu – porównanie

W ostatnim czasie w sieci głośno zrobiło się o paragonach, które klienci otrzymują po zrobieniu zakupów w Biedronce. Chodzi konkretnie o ich długość, która przy zakupie tylko jednego produktu, wynosi aż ~30 cm!

Na załączonym zdjęciu znajdują się dwa paragony – po lewej stronie paragon z Biedronki z dwoma produktami oraz po prawej – paragon z Lidla z jednym produktem. W obu przypadkach zostały zastosowane opusty po użyciu aplikacji.

Długie paragony w Biedronce

Zasadne jest więc pytanie – dlaczego Biedronka dodaje do każdego paragonu zbędny, około 15-centymetrowy nadruk informujący o niezmienności cen w kwietniu i o ich przodującej pozycji w zakresie atrakcyjności cenowej?!

Jeżeli sieć chce przekazać klientom te informacje, istnieją na to lepsze sposoby niż wydłużanie paragonów. Może to robić poprzez wyświetlanie komunikatów w swojej aplikacji. Natomiast jeśli chce nadal to robić na paragonach, to wystarczy poinformować klienta raz, zamiast powielać tę informację na każdym paragonie, kiedy klient robi zakupy w tej sieci. Tak długie paragony są bardzo irytujące – niezależnie ile produktów klient kupuje, to nawet przy jednym produkcie jest on bardzo długi.

Biedronka, jako największa sieć handlowa w Polsce, drukuje codziennie miliony paragonów. To oznacza, że każdego dnia mamy do czynienia z tą samą liczbą niepotrzebnych ~15-centymetrowych nadruków na paragonach, które bez tego mogłyby być o połowę krótsze.

Warto porównać to z praktyką jednego z głównych konkurentów Biedronki – sieci Lidl, która nie stosuje takich praktyk (przynajmniej dotąd nie zauważyliśmy i nie mieliśmy takich sygnałów). Dodatkowe informacje o promocjach (jak choćby aktualna Loteria Lidla), znajdują się zwykle na odwrocie paragonu.