Wprowadzanie nowego produktu na rynek wcale nie jest proste. Oprócz zapewnienia dystrybucji i dostępności na półce sklepowej trzeba sprawić, aby jak najwięcej osób z potencjalnej grupy docelowej dowiedziało się o nim oraz żeby chciało go zakupić. Stosuje się więc w tym celu szereg zabiegów, takich jak reklamy w telewizji, w radiu, w Internecie, promocje w supermarketach czy konkursy konsumenckie. Jednak dziś warto przedstawić kolejne narzędzie, które może sprawić, że nasz produkt zostanie zauważony – niestandardowe akcje. Wybraliśmy najciekawsze realizacje ostatnich lat.
Volvo Life Paint
Volvo to producent samochodów i ciężarówek, które charakteryzują się trwałością, bezpieczeństwem oraz dobrą jakością. Ów producent wprowadził do sprzedaży… farbę w sprayu – Life Paint zapewniającą bezpieczeństwo na drodze nie tylko rowerzystom, ale i przechodniom. Wystarczy jedynie spryskać dowolną powierzchnię – ubrania, środka lokomocji – a już jesteśmy dostrzegani z daleka, farba bowiem w połączeniu z samochodowym światłem daje efekt srebrno-białego odblasku.
Nowy produkt wypromowano dzięki filmowi, w którym przedstawiono porównanie widoczności rowerzysty z użyciem i bez owego specyfiku. Ponadto aż dwa tysiące osób mogło produkt przetestować, przekazano im farbę bezpłatnie. W kraju, w którym aż 19 000 rowerzystów każdego roku ulega wypadkom samochodowym, udało się bez trudu wypromować ten innowacyjny, niezwykle użyteczny „gadżet” Volvo. Cena – niecałe 60 zł.
Link do filmu: https://www.youtube.com/watch?v=oaLP4iGszLQ
GoPro i Gymkhana
GoPro to chyba najbardziej znane małe kamery sportowe na świecie. Pomagają uwiecznić niezwykłe wyczyny samochodowe, konne, kolarskie, motocyklowe, ale też brawurową, w ekstremalnych warunkach, jazdę na rowerach, rolkach, deskorolkach czy nartach. Kamerki spod tego znaku oczywiście gwarantują bardzo dobrą jakość nagrania. Gdzie zatem można najlepiej zaprezentować nowe funkcjonalności produktów amerykańskiej firmy GoPro? Na zawodach Gymkhana, które za granicą robią furorę.
W Polsce najpopularniejsza jest konkurencja motocyklowa. W ramach Gymkhana organizuje się specjalne zawody, ze sztucznymi przeszkodami, których głównym celem jest pokazanie nie tylko umiejętności zawodnika, ale i jego odwagi. Dzięki GoPro kaskaderskie i amatorskie ewolucje można oglądać w Internecie, a zainteresowanie nimi jest ogromne – filmy, w których udział bierze amerykański kierowca Ken Block, mają ponad 100 milionów wyświetleń! Trudno się temu dziwić, skoro na potrzeby takiej produkcji zamyka się ulice San Francisco, Los Angeles i Londynu! Każdemu też przydaje się trochę adrenaliny, choćby przed ekranem, i wiedzy o walorach pojazdów.
Dog in the Fog
Dog in the Fog to piwo, które weszło na polski rynek spacerkiem. Kampanię zapoczątkował ambient. Co w nim było niestandardowego? W największych miastach Polski zaangażowane do akcji osoby chodziły z niewidzialnymi psami. Na zdziwienie przechodniów oraz zainteresowanie mediów nie trzeba było długo czekać. Koniecznie chciano się dowiedzieć, o co w tym wszystkim chodzi.
Publikacje na ten temat ukazały się w telewizji, radiu i prasie. Po dwóch tygodniach Kompania Piwowarska przyznała się podczas konferencji do tak prowadzonej akcji promocyjnej. Co ciekawe, mimo iż ambient nie jest najmłodszy, to wciąż wiele osób wskazuje go jako przykład na kreatywność i sposób na zaangażowanie mediów w promocję.
Verbena i nowy smak cukierków
Kolejny przykład pochodzi z ambientu zrealizowanego w Krakowie. Marka Verbena wprowadzała na rynek nowy smak cukierków – imbirowe. Należało podkreślić nie tylko nowy produkt w ofercie, ale także jego właściwości rozgrzewające. Akcja odbyła się zatem w okresie jesiennym. Jeden z billboardów w centrum miasta został obwieszony paczkami z cukierkami, więc każdy z przechodniów mógł zerwać słodkości i zabrać je ze sobą do domu. Podczas eventu został nagrany film, który posłużył następnie w celach promocyjnych. Jak widać, kreatywny pomysł nie zawsze wiąże się z dużymi kosztami. Małymi nakładami też można stworzyć coś, co wyróżni daną markę spośród konkurencji.
Promocja nowych produktów zawsze połączona jest z kosztami, jednak w czasach błyskawicznego przekazywania wiadomości warto wykorzystać te kanały informacyjne, które mamy pod ręką. Jeśli zrobimy to umiejętnie, sporo zaoszczędzimy, a cel zostanie osiągnięty. A jeżeli zrobimy to z nowatorskim pomysłem, mamy szansę na wirusowe rozprzestrzenianie się informacji o marce i pozostanie w pamięci konsumentów na lata.
Łukasz Wołek, artykuł ekspercki dla PrzeglądHandlowy.pl